W dziełach literackich (opowiadaniach, powieściach, nowelach etc.) pojawiają się często rzeczywiste postacie. Opisywany jest ich wygląd, zachowanie, życiorys. Bywają to osoby zarówno dobrze znane ogółowi społeczeństwa, jak i wyłącznie autorowi. Powstaje wobec tego pytanie o prawną kwalifikację takiego wykorzystywania rzeczywistych osób w tekstach literackich – czy jest to w ogóle dopuszczalne i jeżeli tak, to kiedy i na jakich zasadach. O tym przeczytacie w dzisiejszym wpisie.
WIZERUNEK PIŚMIENNICZY: CO TO JEST?
Przez wizerunek piśmienniczy rozumie się ukazanie osoby w tekście literackim w taki sposób, że jest ona rozpoznawalna dla zapoznających się z tym tekstem. Ukazanie to może mieć miejsce poprzez:
- posłużenie się imieniem, nazwiskiem, pseudonimem
- opis wyglądu zewnętrznego
- opis charakterystycznego zachowania, sposobu poruszania się, gestykulacji, mimiki
- przedstawienie konkretnych faktów z życiorysu
Innymi słowy, o wizerunku piśmienniczym możemy mówić w każdej sytuacji, gdy występującą w tekście postać jesteśmy w stanie połączyć z konkretną, rzeczywistą osobą. Wizerunkiem piśmienniczym nie będzie natomiast przedstawienie osoby – choćby rzeczywistej – nie prowadzące do jej identyfikacji.
POWIEŚĆ Z KLUCZEM
Ze szczególną sytuacją mamy do czynienia w przypadku tzw. powieści z kluczem, czyli powieści, w których rzeczywiste osoby opisane zostają pod zmienionymi nazwiskami, pseudonimami – generalnie nie wprost – ale w sposób umożliwiający ich identyfikację.
Podany powyżej przykład dotyczy powieści, w której brak było możliwości jednoznacznej identyfikacji przedstawianej postaci. W polskim orzecznictwie możemy odnaleźć jednak przykład dzieła umożliwiającego niewątpliwe połączenie bohatera z rzeczywistą osobą.
MOŻNA, CZY NIE MOŻNA?
Powyższe orzeczenie prowadzi do najważniejszego z punktu widzenia twórcy pytania, czy można przedstawiać w dziełach literackich rzeczywiste osoby, choćby pod fikcyjnym pseudonimem? Odpowiedź brzmi: tak, można. Ale tylko tak długo, jak nie godzi to w dobra osobiste takiej osoby. Jeśli bowiem przedstawienie danej osoby w tekście narusza jej cześć, dobre imię, prywatność – posiada ona pełne prawo, by sprzeciwić się takiemu przedstawieniu i w razie niemożności dogadania się twórcą, dochodzić ochrony na drodze sądowej.
CZY RZECZYWIŚCIE CHODZI O WIZERUNEK?
Wizerunek piśmienniczy to termin ukuty na potrzeby przedstawień rzeczywistych osób w tekstach literackich i nawiązujący do pojęcia wizerunku jako takiego. Określenie to jednak jest mylące – ukazywania osób w dziełach piśmienniczych nie można bowiem uznać za naruszenie wizerunku i objąć ochroną w ramach przepisów jemu poświęconych, o których pisałem już na blogu (czytaj: Ochrona wizerunku, cz. 1:, Ochrona wizerunku: cz. 2).
Osoba przedstawiona w tekście literackim może dochodzić ochrony dopiero wtedy, gdy w związku z takim przedstawieniem dojdzie do naruszenia jej innych dóbr osobistych – czci, dobrego imienia, prywatności.
PODSUMOWANIE
Posługiwanie się terminem ”wizerunek piśmienniczy” może sugerować, że mamy w tym tym przypadku do czynienia ze szczególną postacią wizerunku podlegającą ochronie na podstawie poświęconych mu przepisów. Tak jednak nie jest.
Nie można nikomu zabronić wykorzystywania w twórczości rzeczywistych osób i związanych z nimi zdarzeń, dopóki nie dochodzi w związku z tym do naruszenia czci i prywatności takich osób.
Innymi słowy, polskie przepisy nie przewidują ochrony wizerunku piśmienniczego – ochrona związanych z nim interesów możliwa jest w oparciu o przepisy ogólne poświęcone ochronie dóbr osobistych.
[ssboost]
O ochronie wizerunku przeczytasz również tutaj: