Dotacja na działalność gospodarczą, jak ją dostać?

Planujesz założyć działalność gospodarczą i szukasz pieniędzy na start? Pomyśl o dotacji na rozpoczęcie działalności z Urzędu Pracy. W dzisiejszym wpisie przedstawię ci krok po kroku, jak otrzymać taką dotację.

Spis treści

Czy warto w ogóle starać się o dotację?

W ramach dotacji na działalność gospodarczą możesz otrzymać ok. 21 tys. złotych. Dokładna kwota zależy od konkretnego urzędu pracy.

Otrzymane pieniądze możesz wydać na to, co potrzebujesz do pracy. Komputer, meble, narzędzia, samochód, strona internetowa, kampania reklamowa, towar do dalszej sprzedaży – opcji jest wiele. Urzędy przewidują pewne ograniczenia w wydatkowaniu przyznanych środków, ale o tym za chwilę.

Często słyszę od ludzi (albo dostaję info w mailach), że nie warto przechodzić przez te wszystkie procedury i płaszczyć się przed urzędnikami, by dostać jakieś marne grosze. Czy 21 tys. złotych to marne grosze? Dla mnie to duże pieniądze, nie wiem jak dla ciebie.

Proces ubiegania się o dotację też nie jest wcale jakiś bardzo skomplikowany. Jasne, że trzeba przejść przez pewne procedury, ale nie ma to nic wspólnego z płaszczeniem się przed kimkolwiek. Urzędnicy nie są najsympatyczniejszymi osobami, z którymi przychodzi się spotykać, ale dla fajnego zastrzyku finansowego można jakoś to przeżyć.

Wiem, co piszę, bo sam starałem się o dotację i przeszedłem przez wszystkie procedury, które przedstawię ci za chwile. Tak, jestem prawnikiem i było mi dużo łatwiej, ale dzięki mojej pomocy, tobie też może być łatwo. Po prostu warto spróbować.

Kto może dostać dotację?

Dotację na działalność z urzędu pracy mogą otrzymać wyłącznie bezrobotni. Zatem jeśli jeszcze nie masz statusu bezrobotnego, będziesz musiał wcześniej udać się do urzędu celem rejestracji.

Najczęściej powtarzany mit dotyczący dotacji to konieczność bycia bezrobotnym przez 12 miesięcy. Nic podobnego. W większości urzędów wystarczy, że będziesz bezrobotnym przez jeden dzień i już będziesz mógł starać się o dotację. Niektóre urzędy wyznaczają okres przejściowy, ale jeśli już, to najczęściej 1-miesięczny.

Są jeszcze tzw. przesłanki dyskwalifikujące:

  • prowadzenie w ciągu ostatnich 12 miesięcy działalności gospodarczej,
  • odmówienie w ciągu ostatnich 12 miesięcy przyjęcia propozycji zatrudnienia, stażu, lub przygotowania zawodowego,
  • otrzymanie w ciągu ostatnich pięciu lat  dofinansowania lub pożyczki z Funduszu Pracy lub z innych funduszy publicznych.

Jeśli któraś z tych przesłanek dotyczy ciebie, nie możesz starać się o dotację. Najczęściej jednak te przesłanki nie zachodzą, bo przecież planujesz założenie działalności po raz pierwszy. Zakładam też, że nigdy nie miałeś zatargów z urzędem pracy.

Prakreacja.pl
Dotacja dla freelancera

Dotacja jest szczególnie atrakcyjna dla freelancerów, którzy do tej pory pracowali na umowę o dzieło. Za uzyskane pieniądze mogą zakupić dobry sprzęt do pracy, a jednocześnie zyskują korzyść w postaci transparentnego rozliczania się ze skarbówką i ZUSem w ramach prowadzonej działalności gospodarczej.

Koszty prowadzenia firmy przez pierwsze dwa lata (ze względu na tzw. mały zus) wcale nie są większe niż w przypadku freelancingu, a możliwość zakupu sprzętu i poczucie stabilnej sytuacji są na pewno plusem. Co więcej, zakupionego sprzętu nie trzeba zwracać, gdy zlikwiduje się działalność po roku jej prowadzenia.

Zatem jeśli jesteś freelancerem o w miarę stabilnych dochodach, pomyśl poważnie o działalności i dotacji. Rozliczanie się w oparciu o dzieło jest fajne tylko do czasu. Na pewnym etapie zaczyna uwierać. Dotacja jest dobrą motywacją, by przemyśleć temat działalności.

Prakreacja.pl
Dotacja metodą na samozatrudnienie

Dotacja może być również metodą przejścia na model samozatrudnienia, który staje się coraz bardziej popularny (z różnych względów). Jeśli Twój szef proponuje (naciska?) na samozatrudnienie, o wiele łatwiej będzie ci zacząć, gdy otrzymasz na start dofinansowanie.

Nie chcę teraz pisać więcej o samozatrudnieniu, bo to bardzo obszerny temat.

Co trzeba zrobić, by otrzymać dotację?

Jeśli masz już status bezrobotnego, składasz w swoim urzędzie pracy wniosek o przyznanie dotacji. Wnioski różnią się między sobą w zależności od konkretnego urzędu. Na pewno będziesz musiał opisać w nim swój pomysł na biznes, przedstawić szczegółowo planowane wydatki i wskazać na swoje kwalifikacje, które pozwalają ci prowadzić akurat taką, a nie inną działalność.

Bez sensu, żebym w tej chwili opisywał ci szczegółowo zasady wypełniania wniosku – wszystkie potrzebne informacje znajdziesz na stronie internetowej swojego urzędu pracy, a w razie wątpliwości, zawsze możesz dopytać urzędników. Czasem gryzą, a czasem są przydatni – zależy na jakiego trafisz. U mnie w Łodzi jedna pani jest bardzo pomocna, a druga ma pretensję, że musi w ogóle przychodzić do pracy.

Gdy już Twój wniosek zostanie przyjęty, urząd ma 30 dni na ustosunkowanie się do niego. Jeśli będziesz miał szczęście, bo urząd będzie akurat dysponował wolnymi środkami, pozytywną odpowiedź otrzymasz jeszcze przed upływem 30 dni.

Może się też tak zdarzyć, że urząd przejściowo nie będzie miał wolnych środków i poinformuje cię o konieczności oczekiwania w kolejce. Wtedy również nie załamuj rąk, a po prostu kontaktuj się od czasu do czasu z urzędem, by dowiedzieć się, jak sprawa stoi. Praktyka wskazuje, że jeśli przyjęli Twój wniosek, to prędzej, czy później znajdą dla ciebie pieniądze.

Otrzymałem dotację, co dalej?

Otrzymanie pozytywnej decyzji w sprawie przyznania dotacji to jeszcze nie koniec. Następnie umawiasz się na podpisanie umowy, dopełniasz formalności związanych z rejestracją firmy, donosisz potrzebne dokumenty i dopiero wtedy otrzymujesz przelew z urzędu. I zaskoczę cię… wtedy to też jeszcze nie koniec!

Ostatnim etapem jest wydatkowanie środków. Kupujesz to, co zadeklarowałeś, zbierasz faktury i w ciągu 2 miesięcy od założenia firmy, rozliczasz się z urzędem. Na tym etapie musisz uważać, by wszystko poszło tak, jak przewiduje to umowa. W przeciwnym wypadku, możesz być zmuszony zwrócić część środków – tych źle wydatkowanych – urzędowi. Ale tutaj znów nie bój nic – przy odrobinie wysiłku, wszystko pójdzie jak z płatka!

Dotacja = same profity, nie ma się czego bać

Otrzymanie dotacji na rozpoczęcie działalności z urzędu pracy jest absolutnie w Twoim zasięgu. Jeśli myślisz o tym, by wystartować ze swoim biznesem, pomyśl o wizycie w urzędzie pracy. Nie masz nic do stracenia, a możesz zyskać fajne pieniądze na dobry start.

Jeśli wahasz się i masz wątpliwości, zobacz, co napisała mi jedna z czytelniczek w mailu:

Prakreacja.pl

Panie Wojciechu, należą się Panu olbrzymie słowa podziękowania z mojej strony. Co prawda do szczęśliwego końca jeszcze sporo, ale – dzięki Panu – uda mi się zrobić ten pierwszy krok.

Po naszej wymianie maili i moim stwierdzeniu, że już „po ptokach”, napisałam e-list do PUP. Dziś pani zadzwoniła i sama zaprosiła do:

1) zarejestrowania się, bo to niezbędne,
2) złożenia wniosku o dotację.

No to podwijam rękawy i walczę dalej. Może ten Goliat da się w końcu rozłożyć na łopatki. Dziękuję!

Takie wiadomości to dla mnie ogromna radość. Czuję wtedy, że to, co robię, ma sens.

Newsletter

Chcesz otrzymywać darmową wiedzę o prowadzeniu działalności gospodarczej? Zapisz się na newsletter. Nie musisz obawiać się reklam. Newsletter wykorzystuję wyłącznie do komunikacji w związku z blogiem.

Prakreacja.pl

Niestety, ale wybrałeś/aś brak obsługi systemu komentarzy Disqus w menu cookies. Zmień to ustawienie, żeby zobaczyć w tym miejscu komentarze.