Kto ma prawa do piosenki?

Kto ma prawa do piosenki, to wcale nie jest rzecz tak oczywista, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka lub pierwsze zasłyszenie ucha, skoro oczy są po to, żeby patrzeć, a uszy by słuchać. Uważnie bądź mniej uważnie.

Jeżeli interesujesz się muzyką, jesteś twórcą, producentem, wykonawcą, wydawcą lub po prostu lubisz wiedzieć, posłuchaj dzisiaj uważnie. Za chwilę opowiem ci o skomplikowanej sytuacji praw autorskich do muzyki.

Pora dowiedzieć się, kto ma prawa do piosenki.

Kto ma prawa do piosenki?

Spis treści

Kto ma prawa do piosenki? Podcast

O prawach do piosenki możesz również posłuchać w podcaście. Poniżej widzisz odtwarzacz, który pozwoli ci odsłuchać 52. odcinek podcastu Prawo dla kreatywnych poświęcony właśnie prawom do piosenki.

Niestety, ale wybrałeś/aś brak obsługi Soundcloud w menu cookies. Zmień to ustawienie, żeby zobaczyć w tym miejscu odtwarzacz.

Wszystkie pozostałe odcinki podcastu „Prawo dla kreatywnych” znajdziesz na podstronie poświęconej podcastowi.

Kto ma prawa do piosenki? To skomplikowane

Na gruncie prawa autorskiego, w związku z piosenką mogą funkcjonować następujące uprawnienia:

  • prawa autorskie do utworu muzycznego lub słowno-muzycznego,
  • prawa do artystycznego wykonania,
  • prawo do fonogramu.

Gdy słuchasz piosenki w radiu, na YouTube, z płyty, z winyla, w serwisie streamingowym, czy w jakikolwiek inny sposób, ty po prostu słuchasz, podczas gdy w tle dochodzi do eksploatacji wielu różnych praw, które mogą przysługiwać wielu różnym podmiotom.

Opowiem ci o tych różnych prawach, żebyś miał rozeznanie, co i jak.

A jak to jest z muzyką w internecie? Sprawdź np. tutaj: muzyka na TikToku a prawa autorskie.

Prawa autorskie do utworu

Piosenkę ktoś musi stworzyć.

Często nazywamy tego kogoś kompozytorem, choć wcale nie musi być to jedna osoba.

Równie dobrze może być to kilka osób, najczęściej po prostu zespół, który spotkał się na próbie i stworzył wspólnie piosenkę.

Zespół muzyczny
Zdjęcie autorstwa David Yu z Pexels

Współtwórczość w muzyce

Najczęściej jest tak, że na tę próbę zespołu każdy z muzyków przynosi jakieś pomysły, które następnie wszyscy twórczo rozwiją, doprowadzając do powstania piosenki, będąc przy tym zgodni, że wszyscy są współtwórcami.

Zdarza się też jednak tak, że pomysłodawca uznawany jest za jedynego twórcę.

W dużej mierze zależy to od ustaleń pomiędzy członkami zespołu, a gdy ci kiedyś się pokłócą, istnieje duże prawdopodobieństwo, że rozpocznie się udowadnianie tego, że jednak to nie do końca tak, że hitowe piosenki należą wyłącznie do ciebie, bo przecież pracowaliśmy nad tym wszystkim wspólnie i wszyscy powinniśmy być współtwórcami.

Dlatego tak ważne jest zadbanie o formalne uregulowanie spraw wewnątrz zespołu już na samym początku, ale my nie dzisiaj o tym, bo to temat na oddzielny artykuł.

W każdym razie, zgłaszając utwór do ZAiKS, określa się komu przysługują prawa autorskie, a jeśli więcej niż jednemu twórcy, również udziały we wspólnym prawie autorskim przysługujące poszczególnym współautorom. Ma to potem znaczenie przy dystrybucji wynagrodzeń autorskich.

Tekst a prawa do piosenki

Nie zapominajmy w tym miejscu, że piosenka to nie tylko muzyka.

Nie bez powodu Kasia Nosowska śpiewała swojego czasu, że piosenka musi posiadać tekst, nawet jeśli ten tekst wcale, ale to wcale nie chce się napisać, choćby herbata wystygła, a za oknem zapadł mrok.

Z tekstem jest tak, że on może być stworzony na potrzeby danej piosenki, a może być również tekstem stworzonym niezależnie, w piosence po prostu wykorzystanym.

Układy mogą być różne, ale to znowu nie temat na dzisiaj, bo wypłynęlibyśmy na środek oceanu bez szans dobicia do brzegu.

Zapamiętaj po prostu, że twórca tekstu nie może zostać pominięty przy ustalaniu praw autorskich do piosenki i jego status trzeba zawsze określić.

Pozostawienie biegu rzeczy przypadkowi to słaby pomysł. Nie tylko w prawie, ale i w życiu w ogóle, choć zdaję sobie sprawę, że samoistne płynięcie z prądem to też nie lada sztuka. Nadal jednak nieprzypadkowa.

Prawa do artystycznego wykonania

Mamy więc tych muzyków, którzy spotykają się na próbie i próbują, tworząc jednocześnie. Popróbowali, stworzyli, piosenka zabrzmiała.

Piosenka zabrzmiała, bo zespół ją zagrał. W języku prawniczym powiemy nie tyle o zagraniu piosenki, co o jej artystycznym wykonaniu. Zespół doprowadził do artystycznego wykonania swojej piosenki.

Można zaryzykować stwierdzenie, że akt twórczy zazębia się z aktem odtwórczym. Muzycy tworzą i wykonują jednocześnie. Jeżeli oczywiście faktycznie jest tak, że piosenka powstaje w ramach grania tu i teraz. Jeśli ktoś faktycznie skomponował piosenkę w swojej głowie, zapisał ją w nutach, a dopiero potem odegrał, to stworzenie od artystycznego wykonania będzie jednak oderwane.

Żeby jednak nie mieszać ci niepotrzebnie w głowie, weźmy prostszy przykład. Zespół stworzył na próbie piosenkę, dopracował, wypieścił, wszyscy są zadowoleni bądź przynajmniej zgodni, że już dalej nie ma co przy tym dłubać.

Skoro piosenka gotowa, to zespół wchodzi do studia, by piosenkę nagrać. Wykonując piosenkę podczas sesji studyjnej, zespół artystycznie ją wykonuje w tym samym składzie, co na próbach. W efekcie, zarówno prawa autorskie do piosenki, jak i prawa do artystycznego wykonania tej piosenki przysługują tym samym osobom.

Studio muzyczne
Zdjęcie autorstwa SplitShire z Pexels

Może być też jednak tak, że kto inny stworzył piosenkę, a kto inny ją wykonał. To się zdarza częściej niż często. Nie szukając daleko, weźmy choćby najprostsze covery. To nic innego jak wykonania cudzej piosenki.

Jeżeli kto inny wykonuje piosenkę, a kto inny ją stworzył, to mamy rozdział praw:

  • prawa autorskie przysługują twórcy / współtwórcom,
  • prawa do artystycznego wykonania przysługują wykonawcy / wykonawcom.

Można powiedzieć, że piosenka jest w pewnym sensie bytem abstrakcyjnym. Dopiero jej artystyczne wykonanie sprawia, że ktoś może ją usłyszeć.

Prawo do fonogramu

Nie zatrzymujmy się jednak wyłącznie na prawach do utworu i prawach do artystycznego wykonania.

Jeżeli mamy już tych muzyków w studio, to spójrzmy na efekt tej sesji studyjnej. Wykonanie piosenki zostało utrwalone. Powstało nagranie. To nagranie w języku prawniczym nazywamy fonogramem.

Jak to ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych ładnie mówi, fonogramem jest pierwsze utrwalenie warstwy dźwiękowej wykonania utworu albo innych zjawisk akustycznych.

Pamiętasz, jak mówiłem, że kto inny może mieć prawa do piosenki, a kto inny do artystycznego wykonania tej piosenki? To teraz dodajmy do tego jeszcze, że kto inny może mieć prawo do fonogramu.

Prawo do fonogramu przysługuje producentowi. Przy czym, nie chodzi tutaj o producenta muzycznego jako takiego, który sprawuje piecze nad całym efektem artystycznym sesji nagraniowej, ale o podmiot, który ponosi wysiłek organizacyjny i finansowy żeby fonogram wyprodukować.

Fonogram to nie musi być nośnik fizyczny. Fonogramem może być równie dobrze plik cyfrowy. Technika zapisu nie ma znaczenia. Liczy się fakt, by nagranie można było odtworzyć.

Prakreacja.pl
Potrzebujesz indywidualnej pomocy w sprawach prawnych związanych z muzyką? Napisz na wojciech.wawrzak@prakreacja.pl i przekonajmy się, co możemy razem zrobić.

Czy wiesz już, kto ma prawa do piosenki? Czas na podsumowanie

Jednak piosenka, wiele uprawnień:

  • prawo do utworu,
  • prawo do artystycznego wykonania,
  • prawo do fonogramu.

Prawa te mogą powstać po stronie jednego i tego samego podmiotu, ale nie muszą. Może być tak, że każde z tych praw przysługuje komuś innemu.

Powoduje to oczywiście komplikacje, gdy chodzi o korzystanie z piosenek, ich wydawanie, dystrybucję i rozliczenia finansowe.

To już jednak temat na zupełnie inną opowieść. Dzisiaj chciałem ci po prostu pokazać złożoność sytuacji. Mam nadzieję, że to dobre wprowadzenie do zawiłego świata prawa w muzyce.

P.S. Nie wspomniałem jeszcze o teledysku do piosenki. Tutaj pojawi nam się temat utworu audiowizualnego oraz wideogramu. Ale to znowu tylko informacyjnie, bez wchodzenia w szczegóły, bo uToNieMy.

Newsletter

Interesuje cię prawo muzyki? Zapisz się do newslettera, żeby nie przegapić żadnego artykułu.

Prakreacja.pl

Niestety, ale wybrałeś/aś brak obsługi systemu komentarzy Disqus w menu cookies. Zmień to ustawienie, żeby zobaczyć w tym miejscu komentarze.